Ukryte w spojrzeniu
Joanna Kurek
Wydawca: | My Book |
Format, stron: | A5 (148 x 210 mm), 75 str. |
Rodzaj okładki: | miękka |
Data wydania: | listopad 2024 |
Kategoria: | poezja, dramat |
ISBN:
978-83-7564-722-8
28.00 zł
ISBN:
978-83-7564-724-2
17.00 zł
Manipulacja
– Czym jest manipulacja? – zapytała Łatwowierność.
– Niczym trudnym, droga koleżanko, to tylko zręczne ukazywanie innym tego, co chcą zobaczyć, dostrzec w słowach, które im sprytnie podsuwamy – odpowiedziała Przebiegłość.
– Nie rozumiem, jak to czynicie. Powiedz mi krótko.
– Nic prostszego. Pokażę ci. Spójrz w te krzaki. Czy widzisz te zarysy, cienie? Wytęż wzrok. Czyż nie kryje się tam coś złowrogiego?
Łatwowierność wytężyła wzrok i ujrzała potwora, skrytego w cieniu.
Zawołała głośno innych, opisując, co widziała, dodając jeszcze coś od siebie. Nie minął dzień, a lęk rozlał się po przestrzeni.
Przebiegłość zaśmiała się chytrze, wołając za przestraszoną przyjaciółką:
– Czy zrozumiałaś? Czy obraz, który ci przedstawiłam, odsłonił prawdę?
– Oczywiście, tam stało coś groźnego, czyhającego na nas.
– Nie, moja droga. Tam nic nie było. Ja jedynie nakierowałam cię słowami, pozwoliłam twojej wyobraźni działać, a ty rozniosłaś swoją „prawdę” dalej.
Miłości twarze
Miłość ma wiele twarzy.
Bywa jak truskawka – słodka.
Jak gorczyca – piekąca na języku.
A czasem jak wiśnia – zostawia kwaśny grymas.
To alchemia, co splata niewidzialne więzy
w najgłębszych zakamarkach umysłu,
choć wydaje się nam, że ją poznaliśmy,
że odsłoniliśmy jej tajemnice,
Cóż znaczą słodycz, gorycz czy kwas?
Wgryzam się w namiętność słodyczy,
gorczycę ledwie przełykam,
a na końcu – krzywię się na własną głupotę.